- Nowości
-
add
remove
Biżuteria
- add remove Guess
- add remove NOMINATION
- add remove Stal Chirurgiczna
- add remove Kamienie naturalne
- add remove PERŁY
- add remove Bransoletki
- Broszki
- add remove Kolczyki
- add remove Komplety
- add remove Łańcuszki
- add remove Naszyjniki
- add remove Pierścionki
- add remove Zawieszki
- add remove Brylanty
- Spinki do Mankietów
- add remove Kolekcja KolorLOVE
- add remove Kolekcja Celebrytek
- add remove Kolekcja Królewska
- add remove Kolekcja Ślubna
- OUTLET
- Promocje
- Blog
Kategorie blogów
Najnowsze posty na blogu
Szukaj w blogu
Archiwum bloga
Niby banał ale pytanie całkiem zasadne, ponieważ nosimy biżuterię celem podkreślenia urody oraz dopełnienia stylizacji. Nie raz wspominaliśmy o tym, że biżuterię dobieramy w zależności od okoliczności (np. do pracy), stylu lub według trendów. Tymczasem przy kupnie tych akcesoriów dochodzi nam jeszcze czynnik kształtu twarzy, który jednoznacznie powinien nam wskazać kierunek wyboru kolczyków.
Kilka słów o kolczykach
Jako element ozdobny, kolczyki są jednym z najprostszych środków do podkręcenia stylizacji a ich wielkość i charakter dopasowujemy w zależności od okoliczności. Podobnie jest oczywiście z kształtem i detalami, np. ich zapięcia. Do grupy kolczyków uniwersalnych stylowo i ponadczasowych należeć będą m.in. kolczyki na sztyft kulki oraz koła, które w większej wersji podkreślą zarówno look sportowy jak i boho, zaś w nieco mniejszej - wyglądają elegancko a nawet okazjonalnie. Czy jest to złoto czy srebro – nie ma znaczenia, bardziej wówczas należy zwracać uwagę na ogólną tonację noszonego stroju. Grubość i masywność kolczyków należy zawsze dobierać kierując się „masą twarzy”, tj. im masywniejsza i pełniejsza buzia, tym masywniejsza biżuteria. Nie chce jednak w tym poście omawiać stricte wielkości kolczyków jako takiej, ponieważ dobór pod tym kątem był już opisywany przy okazji artykułu o trendach i biżuterii noszonej w pracy. Tym razem uwaga nasza skupi się głównie na formie jako takiej.
Kształt kolczyków dopasowany do twarzy
Punktem wyjścia do wyboru przez nas kolczyków powinna być przede wszystkim świadomość jak podkreślić nasze zalety a nie wady.
Twarz pociągła szczupła lub też twarz trójkątna, z wąskim, ostrzej zakończonym podbródkiem - dobrze wygląda w kolczykach krótszych, szerszych, nieco masywniejszych. Dzieje się tak dlatego, że swoją centryczną formą nie wydłużają one dodatkowo i tak pociągłej już twarzy, lecz optycznie ją skracają. Dobrze sprawdzą się w tym przypadku kształty koliste, drobne koła, kwiatki, klasyczne kolczyki angielskie. Jeśli decydujemy się na wzór z kryształkami, najlepiej aby nie wisiał on znacząco poza płatkiem ucha.
Twarz okrągła powinna tymczasem unikać wszystkich kolczyków owalnych, ponieważ to optycznie dodatkowo zaokrągli jej kształt, przez co może nadać wrażenie opuchnięcia. W tym przypadku raczej zapomnieć należy o kołach a bardziej
skupić się na wszelkiego rodzaju kanciastych kształtach, kolczykach podłużnych lub bardzo obecnie modnych, awangardowych – asymetrycznych. Duże wyraziste kwadraty lub romby? Proszę bardzo. Wiszące, lejące kolczyki z łańcuszkami? Ależ oczywiście! Ciekawe, najeżone cyrkoniami gwiazdy? Jak najbardziej! Trójkąty, serca czy też pałki świetnie współgrać będą z twarzą owalną, szczególnie jeśli mają nieco wydłużoną formę. Pamiętajmy jedynie, by długość proporcjonalnie dopasować również do długości szyi.
Natomiast owalne lub eliptyczne, wydłużone kolczyki subtelnie łagodzić będą kanciaste rysy twarzy kwadratowej. Osoby o ostrych rysach unikać powinny krótkich sztyftów o szerokiej formie, ponieważ da to raczej mało ciekawy efekt…
Twarz owalna, najbardziej proporcjonalna, pozwolić może sobie na wiele. Bardziej zaleca się tu wzory pękate, „napompowane” zapinane na sztyft, żeby twarz wyglądała na drobniejszą ale również pięknie prezentują się przy niej duże, dmuchane formy, np. koła. Okazałe, ażurowe kolczyki wiszące, zapinane na bigiel, dodają oryginalnego charakteru i wyglądają niebanalnie.
Kierując się tymi kilkoma zasadami pamiętajmy jeszcze, że naczelna zasada głosi - im pełniejsza twarz, tym masywniejsze kolczyki. I nikt nie posądzi nas już o to, że nie wiemy w czym jest nam dobrze ;)